poniedziałek, 16 stycznia 2017

1/4) trzy i pół chwili do zapomnienia/część pierwsza/rozdział czwarty/

                    Część pierwsza: trzy i pół dnia 


Rozdział czwarty: skutki, a-la: na skutek!


              Można się uśmiechać gdy nikt nie widzi, to czasem miłe.
Patrzył Rysslaw na dwie dziewczynki gotowe do śniadania, poranek
dnia następnego był po prostu. Nawet im nie chciał mówić ile dni minęło
i co dalej. Sam nie wiedział, lepiej uśmiechnąć się do wspomnień: jego
dzieci też tak siedziały przy stole.
One szczebiotały coś do siebie i przyglądały się mu;
- nie spoufalaj się z nim ... z dziecięcą dumą mówiła ... to zwykły człowiek ...
  podsumowała go ... te też obiecują że będziemy księżniczkami! ... cieszyła się
z wspomnień dorosłych księżniczek uczących je co to arystokracja.
- Ty! ... prychnęła druga, kopnęła ją jeszcze na pobudkę bokiem stopy
w bok stopy ... ty sobie lepiej poczytaj co to te księżniczki i co nas
czeka ... spojrzała na Rysslawa i się uśmiechnęła.
On też miał ubaw, był zwykłym człowiekiem i nie miał z tego zamiaru
rezygnować ... przypomniała mu się jego młodość i szykany elit.
Gdzie wolno siąść; gdzie stać; zostało być człowiekiem zwykłym.
Pracował na zmianę z pilnowaniem dziewcząt ... co chwila ktoś je
próbował wciągnąć w scenriusz pornusa:
...to pojawiła się parka, mężczyzna i kobieta ... potrzebowali ich / przegonił ich
...to pojawił się Wałtek_Down i znów próbował gonić / to samo, przegonił
...to pojawił się inny niepełnosprawny i żądał seksu od nich
...to pojawił się z zezem i zaczepił ... na tyle go kwiatki dziewczynek zwiodły
  że oszalał i rozjechały się mu oczy na zewnątrz; zagroził że ich poda do sądu.
  to jego biznes; on zainwestował w tę branżę i mu się należą / przegonił go
... to pojawił się z Wodogłowiem_Olbrzym i też zainwestował w tę branże i
  jako sponsor ma prawo do wszystkich ... wiele nie pomogło jego straszenie
i groźby / musiał odejść choć odgrażał że robił wszystko zgodnie z scenariuszem.

Dziwne było przebywanie na planie tej produkcji; aż dziw że przetrwali
i on - i one. Co chwilę i na dziewczynkach pojawiały się smycze z scenariuszami;
brzydziło go to, przytulał dziewczyny po kolei i jakoś trwali nie wykonując
nic co wymuszali. Scenariusze przewidywały wszystko nie to by byli ludźmi
i przetrwali ten etap życia. Krótki był ten etap niczym epizod w serialu;
nie wiedział kiedy i pracę kończył i one zmęczone dniem patrzyły na niego
z radością. To było fajne, znów ułożył je do snu ... najpierw kąpiel i znów
scenariusz sekty; ale dziewczynki w letargu nie były to i nie było problemu
z ich umyciem pod prysznicem i wysuszeniem. Znów mógł im opowiedzieć
bajki jakie swoim dzieciom opowiadał na dobranoc. One uśmiechnięte
miały zasnąć. Tak było i z nim zasypiał. Spod przymkniętych powiek
tylko zobaczył jak jedna przyszła z kocem i przytuliła się i zasnęła mu na
kolanach. Potem poczuł zmianę. Rano budził go tylko widok i własny uśmiech.
Jedna na jego piersi spała, druga nie na tym miejscu ... co je ostatnio
widział. Ok, przyjemnie było poczuć odrętwienie zmęczonego ciała. Pamiętał to
uczucie, gdy dzieci chorowały, lub czuły samotność to często tak spały mu na rękach.
Lubił to, ich potrzeba ciepła była kontrastem z jego dzieciństwem.
Rozpacz wspomnień zagłuszały narkotyki jakie sekta mu podawała po kryjomu.
Miał zaniki pamięci wedle sekty; zawsze i wciąż przy sekcie miał zaniki pamięci.
To też stało się jego zanikiem pamięci. Szał sekty, po tym jak wybudzili się rezydenci
był godny ich ideologii.
Wszystkie scenariusze niezrealizowane; jak oni to zrobili? wrzask i śmiech czyjś
na przemian było słychać.
- kto te kwiatki narysował ... śmiech niosło wszędzie
- zezowaty co ci zrobili? to musieli być sadyści? ... ktoś współczuł zezowatemu.
Ktoś się nad nim zlitował i uderzył w tył głowy tak mocno że zemdlał. Oczy mu
wróciły na miejsce ... to uznali to za udaną terapię.
Potem przyszedł czas na refleksję; wszystko trzeba nagrywać od nowa.
Wszystkie sceny jedynie można ponownie nagrać i wymuszać potrzebne sceny
do pozytywnego skutku. Złość była spora wśród "aktorów";
jedynie aktorki były szczęśliwe; i to wszystkie. Ich gwiazdy miały zgasnąć przy
tych dwóch gówniarach jak je nazywały. Kradły im show. Tamte co
wymyśliły i organizowały to pojawiał się ostatni sort "aktorów-porno";
dla tych dwóch dziewczynek zjechali wszyscy najlepsi.
Satysfakcja, to mało powiedziane, co malowało się na ich twarzach.
Po "uśpieniu" Rysslawa; Siopszop postanowił stworzyć z Kraińcem dla nich
wujka co będzie pojawiał się przy takich zmianach scenariusza.
Dla nich był kolejny dzień "ustawek" z resztą rezydentów. Wszak to
spotkanie rezerwy_fali; czyli to osoby co kontrolują falę; najważniejsi
z ważnych to 5 kobiet i 5-ciu mężczyzn.
Reszta rządzi i dzieli ... uzupełnia też braki osobowe w kabałach-falach.
Wszystko zdawało się zgadzać ... (zgadzało się i to że wszyscy mieli nowe
kabały rozpisane za plecami innych).
Sekta była co najmniej poroniona jak scenariusze ich filmów porno.
Wszyscy szykowali się do "jakiejś wojny" i rozwalenia tych kabał i spalenia
wszystkich scenariuszy do tej pory aktualizowanych.
Każdy miał już nowy plan i scenariusz, szukali nowych układów i sponsorów.
Targi i budowanie nowych układów towarzyskich trwało.
Wszyscy cieszyli się z zysku z przemytu i organizacji szlaku_przemytniczego.
Sieć pensjonatów wciąż się sprawdzała i jedynie musieli zażegnać widmo
Unii_Europejskiej i Strefy_Schengen ... totalna wojna z sądami (coś w Hadze
w Trybunale planowali ... mieli już tam swoich) i scenariusze
opracowali zamachów i katastrof, aż znów będą granice państw strzeżone
przez ich organizacje (nie mówili nic o Celnikach tych państw, oficjalnie mieli
wszystkich "w kieszeniach"/przekupionych ... lub w ramach szantażu
ich kontrolowali).
Szydzili zdrowo z TV i ludzi oglądających TV; po hali nagrań dziennikarze_śledczy
poruszali się stadami. Będą tymi co ludzi "obrabiają" do programów "ustawek".
Czuli wielkie możliwości i siłę jaką da połączenie:
 pól energetycznych+pastuch+łącza tv+satelity

Szykowała się nowa też branża w jakiej chcieli zdobyć sławę organizatorzy
intryg. Zakłady bukmacherskie "na żywo" z wydarzeń relacjonowanych
przez ich wewnętrzną telewizję i rzutniki hologramowe.
Sport, katastrofy, wypadki ... obstawianie: kto zwycięży! kto przeżyje!
co wybierze ofiara na smyczy!
Zapowiadały się żniwa w ramach epoki łupienia naiwnych.
Wszystkim spodobał się przekręt stulecia i intryga Krosna ... 3,5 zapowiadało się
jeszcze lepiej jak myśleli.
Rywalizację organizują pedofilki, to się zapowiadały krwawe igrzyska!
Ofiary sekty wybierały z trzech scenariuszy podsuniętych w ramach głosu_boga.
Prowadzącymi byli dziennikarze_śledczy i obsługa urządzeń Sat/TV.
Dziennikarze mieli podgląd kto z wytypowanych ogląda i co wybiera.
Reszta reagować miała na rzutnikach hologramowych. Wszystko
tak zorganizowane by uczestnicy byli marionetkami w ramach głosu-boga,
efektu_deja_vu; pastucha i smyczy.
Zostało tylko sponsorom obstawiać i cieszyć się zyskami z manipulowanych
rozgrywek i wydarzeń.
Szantaże były zaplanowane tak by wszystko skierowane było do centrali
w Opperdoes; tam wybudują eksperymentalne osiedle.
Szydzenie z miejscowych służb było wprost proporcjonalne do relacji z Hoorn.
Świadkowie wydarzeń spod budynku znikającego będą wciągnięci w tryby
intrygi ... sekty ulubione zajęcie: szydzenie i szantaż miało mieć swoje żniwa.
Komenda policji na dzień dobry otrzyma darmowe pranie ubrań; potem
urzędy itp. Ich znikające ubrania i udawana lewitacja umożliwią im biznes
i zabawę ludźmi na wiele lat.
Startuje nowe wraz z nieszczęściem ludzi ... ilu zapłaci życiem? ilu zdrowiem?
ilu samotnością? ilu żalem że żyją?
Sekcie błogosławili obecni na zjeździe księża różnych wyznań; podoba się
im plan publicznej spowiedzi i wyszydzania ofiar ich zboczeń.
Próba wiary!
Próba miłości!
Próba czasu!
Staną się oficjalnymi obyczajami, a szlak_pątniczo-przemytniczy miejscem
testowania ludzi i ich eliminacji.
Życie kończyło się dla Rysslawa ... wyrok sekty był jak ich propaganda
o prawach człowieka. Cierpiał z uszkodzonych kręgów co raz mocniej
a sekta chciała udowodnić że takimi jak on można sterować za
pomocą hologramowej technologii.
Udawanie życia pewnie stanie się tym co warte wyborów jakie sekta
przygotowała.

Trzy i pół dnia nie miało już znaczenia; rezydenci rozjechali się
do swoich kabałowych-fal by wyegzekwować to co się stanie
między trzy i pół miesiąca i w ramach kolejnej części intrygi.
Siopszop z Francem mógł jeszcze zaprogramować Rysslawa pod
Overbeek-a; wszystko planowali ... są dwa rody; cwaniaków z elit
i nieślubna linia odtrąconych! omawiali cały system szyderstw i intryg.
Wiedzieli sporo o dziennikarzu i jego wujku Biskupie i o aferach
pedofilskich w tamtym regionie; planowali szyderstwa i kontrakcje
w Polsce z ofiarami pedofili. Chcieli sporo upiec przy jednym ogniu.
Umówione dziennikarki czekały na atak i egzekucje.

         Potem objechali kilka lombardów i stoisk z starociami; sprawdzali co
sprzedano z wywiezionych łupów. Rozliczenia i kłótnie o nie pilnowanie
interesu tylko dobiegały jak zły sen Rysslawa. Wciąż gdzieś ktoś winny był
sekcie za długi, albo nie chciał płacić haraczu.
W Opperdoes mieli kłopoty z księdzem, nie chciał realizować ich umów.
Zanim Rysslaw tam trafi na 3 i pół roku muszą wiedzieć wszystko
o nim. Mieli mu podsuwać do skutku oferty.

Szukali wciąż też Ormianek; Siopszop zostawił to jednak Klanowi_Tylca.
W trzy i pół miesiąca też musi się coś wyjaśnić!
Wadą wszystkiego była pazerność dziennikarzy i organizacji ubezpieczeniowych.
Świetny plan z grupą ubezpieczeniowych agentów OFP-All  tylko pozornie
dawał im sieć kontaktów i poleceń; kopia fali zbyt ordynarnie przeniesiona
mogła zdradzać możliwość manipulacji. Bez nich znów nie będzie
można rozkręcić przykrywki w ramach funduszy inwestycyjnych.

reforma_systemu_emerytalnego_z_1999roku

Szykowały się przekręty z tworzeniem na szlaku pątniczym baz dla
nowoczesnego Doradztwa_Finansowego_i_Ubezpieczeniowego.
System wypłat odszkodowań był częścią ich nowego biznesu ... kto płacił sekcie
i był ich uczciwym jeleniem mógł liczyć na zorganizowany wypadek i
odszkodowanie podzielone o koszty sekty.
Wszystko zależy od central komputerowych i konsol rzutników hologramowych.
Piramida społeczna i fala miały się rozprawić z ludźmi.
Przekręt stulecia stawał się faktem ... na ile udanym? i jakie skutki?

... cdn ... ciąg dalszy w części drugiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz